1.4.13

Your Decision

Mogłabym napisać dużo o tym jak cierpię i jak mi źle. Ale po co, skoro jest spekulacyjnie dobrze i wszystko toczy się biegiem dnia codziennego. Więc czy jest sens cokolwiek zmieniać, jeśli jest okej? A jeżeli nadarza się okazja do przewrócenia życia o 180 stopni i pokonanie ogromnego wyzwania , to czemu nie spróbować?  Takie przygody to z jednej strony radość i strach, a z drugiej nie chęć  i ucieczka myślami od pomysłu.  Lecz czemu nie? Może okaże się,że takie rzucenie na głęboką wodę nauczy więcej pokory niż codzienne stąpanie. Niestety podjęcie decyzji o zmianie, która często łączy się z wielką odwagą jest ciężkie pewnie dla każdego.
Ja muszę podjąć jedną, najważniejszą decyzję w moim życiu. Nigdy nie myślałam,że będę musiała tak wybierać. Ale, mam nadzieje,że wszystko rozwiąże się samo bo na samą myśl o podjęciu jednej decyzji mam mętlik w głowie. Mówię o ucieczce z tego zaśnieżonego kraju, daleko, bez jakiejkolwiek znajomości i z wielką barierą językową - Australia, państwo kangurów i ciepła. Dostałam propozycje zrealizowania siebie, zaczęcia wszystkiego od początku.  Niestety łączy się z tym wiele wyzwań, czyli zostawienie wszystkiego co mam tutaj, w Warszawie- rodzina, szkoła i przyjaciele. To mi  przez myśl nie przechodzi,że mogłabym moich najbliższych zostawić na taki długi czas samych.  Doskonale zdaję sobie sprawę,że taka przygoda jest czymś niezapomnianym i cudownym, nauczy mnie wiele i otworzy świat, lecz najzwyczajniej w świecie, boje się!
Mam jeszcze trochę czasu na zastanowienie się. Ale zegar tyka... a ja chyba nie mam nad czym myśleć.
Naprawę nie mogę sobie wyobrazić mojej tęsknoty za słowem i dotykiem mężczyzny, którego kocham.



 Poza tym, tyle gadania a wychodzi jak zawsze... czyli brak realizacji ze względu na budżet (albo to i usprawiedliwienie przed tchórzostwem)
życzę trochę ciepła
agatha


1 komentarz:

  1. ja osobiście bardzo lubię zmiany.
    rutyna jest dla mnie męcząca.
    czasem nawet sam prowokuję pewne zdarzenia..

    musisz się poważnie zastanowić.
    to naprawdę ciężka decyzja.

    życzę Ci byś wybrała tak, żeby później nigdy nie żałować! :)

    OdpowiedzUsuń