23.4.12

powrót z Fashion Week Poland

Zaniedbałyśmy bloga, definitywnie, lecz postaramy się jakoś nadrobić zaległości.

Od czwartku do niedzieli byłam na Fashion Week Poland.
Poszczególne, wybrane przeze mnie marki czy projekty opisze w przyszłych postach, na razie powiem,że było bardzo sympatycznie. Nie wiem czego się spodziewałam po tych czterech dniach,jedynie myślałam,że największa impreza modowa w Polsce  będzie jedyna w swoim rodzaju, będzie wyjątkowa i oszałamiająca, tak jak tworzyła ją reklama. A tu proszę,  było dużo niedociągnięć, uważałam, że na tak hucznej imprezie muszą zagościć największe gwiazdy polskiej estrady + pokazy polskich projektantów, ale myliłam się. Ani tu Zienia, ani kolekcji Kuczyńskiej, o Paprockim i Brzozowskim można jedynie marzyć, jedynym projektantem, który przynajmniej zasiadł na widowni był Kupisz, dzięki."Gwiazdy" zamiast podziwiać cudowne kreacje w pierwszych rzędach sekcji VIP, chodziły po wybiegu, między innymi Kukulska. Niektórzy uważali,że FW jest tak żenującą imprezą,spotkaniem wylansowanych ludzi,że nawet nie chcieli wystawiać swoich projektów, oglądać kolegów z branży, słusznie ?
Mimo to, cztery dni wyjęte z warszawskiego życia,  będę wspominać bardzo pozytywnie.
Kontakty do projektantów z showroomu- coś czuje,że zbliżają się duże zakupy (: 

W alejkach między showroomami przechadzały się bardzo interesujące stylizacje, czasem szokujące, ale ciekawe. Opis wszystkiego nastąpi ;) 




Wróciłam w niedziele ok. 24. Zastała mnie miła niespodzianka,stęskniony chłopak czekał na mnie w moim domu. Bardzo dziękuje <3 Dziś na szczęście nie było mnie w szkole, ufff ulga ! 
Nasza poniedziałkowa szama!






Czekajcie na nowe posty, więcej komentarzy dotyczących modowej imprezy Polski, wkrótce! (:


buziaki
agatha.

6 komentarzy:

  1. Ale też gwiazda - Kukulska ..

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmm no nie przesadzajmy, nie było tak źle. Fakt, przy poprzednich edycjach było więcej "gwiazd", jednak tym razem trochę również się pojawiło, a występowanie znanych osób na wybiegu raczej uznaje się za pewnego rodzaju zaszczyt. Horodyńska, Malinowska, Książkiewicz, Gardias, Kukulska, Felicjańska, Jaroszewska, Drzał, Wojtkiewicz, Olivier, Śpiechowicz, Wołczyńska, Lidia Popiel, Szulc, MMC i z pewnością inne znane nazwiska, których albo nie znam albo nie zakodowałam na Fashion Week_u.

    PS: Pokazy Paprockiego i Brzozowskiego miały miejsce podczas wszystkich poprzednich edycji, wyjątkiem była ostatnia, gdyż wyżej wymienieni projektanci byli w komisji Złotej Nitki ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. zazdroszczę pobytu na Fashion Week'u ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie wiem czemu ale strasznie mi sie podoba to ostatnie zdjecie! + ciekawy blog

    OdpowiedzUsuń