25.4.12

GOSHICO świat filcu

Goshico zaprezentowało nową kolekcje na Fashion Week w Łodzi, styl i surowość-podstawa. 
Ich sztandarowym  dziełem jest filcowa torba z cudownymi folkowymi haftkami, cieszy się nie lada popularnością, zaś dziś  filc zamieniono na skórę, lekkie i słodkie haftowania stały się nieco odważniejsze. Zmiana. Czy na lepsze? Ciężko mi powiedzieć, szczerze, wole standard, ale z drugiej strony, nie można stać w miejscu, trzeba gnać za nowymi pomysłami, a później próbować je sprzedać. Czy rzeczywiście  uda się Goshico  podbić serca kobiet biznesu nowym stylem ? 
To nie są tanie torby, ale polecam ich wykonanie, unikatowość, ręcznie robione zdobienia, a przede wszystkim są jedyne w swoim rodzaju. Bazuje na ich standardowych torbach, ale mam nadzieje,że na  nowo wypuszczonej kolekcji kobiety się nie zawiodą. 

Zakupu można dokonać przez internet bądź w wybranych sklepach.

Co do Fashion Week w Łodzi, Goshico miało przemyślany pomysł na showroom, białe półeczki i unikatowy styl toreb idealnie komponowały się, przyciągając uwagę klientów. 






pozdrawiam 
agatha.

24.4.12

FashionPhilosophy Fashion Week Poland

Dotarłam do Łodzi, zameldowałam się z hotelu i obrałam kierunek ul. Fabryczna, tam mogłam wraz z Jasmin Zäsar dostać się po zielone opaski na ręce- FashionPhilosophy Fashion Week Poland.
Nikomu chyba nie muszę przedstawiać wydarzenia jakim jest Fashion Week czy to w Polsce,czy na świecie, różnice są kolosalne,ale sens jest taki sam. Przede wszystkim promuje, ukazuje strefę mody od pokazów OFF-Out of Schedule po Designers Avenue. Te dwie hale nie tylko dzieliły metry kwadratowe showroomu, ale także dzieliły dwa odrębne style. OFF to nie tylko awangardowe projekty, lecz pokaz młodych zdolnych, potencjalnie nowych wielkich gwiazd modowej estrady. Designers Avenue przyciągnął liczną reprezentacje polskich artystów, towarzyszyli im goście specjalni. To nie koniec, między pokazami można było podziwiać showroomy, wystawę zdjęć, napić się rozchwytywanej przez wszystkich bo darmowej kawy od głównego sponsora - ELLE, bądź wypić lampkę, może dwie, ewentualnie siedem w strefie VIP różowego Carlo Rossi albo wyjść przed wejście na papierosa.
Nie jest łatwo dostać się na to wydarzenie, potrzeba specjalnych opasek bądź plakietek, można je zakupić albo dostać jako akredytacje.
Tak mijał każdy dzień, oczywiście na hali, a po....afterparty, codziennie w innym łódzkim klubie,HIRO <3





moja akredytacja


akredytacja KejBi


Wróbel, Szymon, Dawid


buziaki
agatha.

23.4.12

powrót z Fashion Week Poland

Zaniedbałyśmy bloga, definitywnie, lecz postaramy się jakoś nadrobić zaległości.

Od czwartku do niedzieli byłam na Fashion Week Poland.
Poszczególne, wybrane przeze mnie marki czy projekty opisze w przyszłych postach, na razie powiem,że było bardzo sympatycznie. Nie wiem czego się spodziewałam po tych czterech dniach,jedynie myślałam,że największa impreza modowa w Polsce  będzie jedyna w swoim rodzaju, będzie wyjątkowa i oszałamiająca, tak jak tworzyła ją reklama. A tu proszę,  było dużo niedociągnięć, uważałam, że na tak hucznej imprezie muszą zagościć największe gwiazdy polskiej estrady + pokazy polskich projektantów, ale myliłam się. Ani tu Zienia, ani kolekcji Kuczyńskiej, o Paprockim i Brzozowskim można jedynie marzyć, jedynym projektantem, który przynajmniej zasiadł na widowni był Kupisz, dzięki."Gwiazdy" zamiast podziwiać cudowne kreacje w pierwszych rzędach sekcji VIP, chodziły po wybiegu, między innymi Kukulska. Niektórzy uważali,że FW jest tak żenującą imprezą,spotkaniem wylansowanych ludzi,że nawet nie chcieli wystawiać swoich projektów, oglądać kolegów z branży, słusznie ?
Mimo to, cztery dni wyjęte z warszawskiego życia,  będę wspominać bardzo pozytywnie.
Kontakty do projektantów z showroomu- coś czuje,że zbliżają się duże zakupy (: 

W alejkach między showroomami przechadzały się bardzo interesujące stylizacje, czasem szokujące, ale ciekawe. Opis wszystkiego nastąpi ;) 




Wróciłam w niedziele ok. 24. Zastała mnie miła niespodzianka,stęskniony chłopak czekał na mnie w moim domu. Bardzo dziękuje <3 Dziś na szczęście nie było mnie w szkole, ufff ulga ! 
Nasza poniedziałkowa szama!






Czekajcie na nowe posty, więcej komentarzy dotyczących modowej imprezy Polski, wkrótce! (:


buziaki
agatha.

3.4.12

czasem lubimy poimprezować

Zakręcony jest ten czas między wpisami, lecz weekend trzeba spędzać należycie.
W piątek byłyśmy wspólnie w warszawskim klubie H2O, na 18. urodzinach.
Dużo drinków, szlugów, sukienki i nasi mężczyźni, idealnie (:




So what we get drunk

  So what we smoke weed

  We’re just having fun

 We don’t care who sees !!



 Agatko, dziękujemy za zaproszenie <3 Grzelak dziękujemy za foty<3 buziaki, mam nadzieje,że także mieliście udany weekend.ja teraz cierpię za dobrze spędzony czas obłożona lekami w łóżku. agatha.