Szczerze... mam ciarki, gdy słucham muzyki, która ma dla mnie sentymentalne znaczenie.Aby uzyskać taki efekt,muszą być spełnione pewne kryteria, czyli genialny tekst i elektryzujące dźwięki.
Za każdym razem odkrywam nowy osobisty sens, wyszukuje nowych uderzeń, punktów, nut.
Własnie minęła 15 sekunda Dirty Diana Michaela Jacksona, to jeden z tych utworów.
A Wy macie playlistę z taką muzyką ?
~Jolu, buziaki dla Ciebie (:
xoxo
agatha.
Masz świetne podejście do muzyki, słuchasz jej z sercem.
OdpowiedzUsuńZechciałabyś wzajemnie obserwować?
Oczywiście, ze mam ;) Dirty Diane pokochałam przez mojego znajomego, który przekazał mi swoje rozumienie tej piosenki.
OdpowiedzUsuńSwego czasu uwielbiałam MJ, a Dirty Diana to jedna z moich ulubionych piosenek! ;)
OdpowiedzUsuńTa biała koszulka - świetna!
Ta pierwsza koszulka jest rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńOdwdzięczyłabyś się za obserwowanie i komentarz ? :)
Bardzo podoba mi się czerwona koszulka! Zapraszam na nowy post http://karo-just-me.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńehm. fajne zdjęcia i koszulki.
OdpowiedzUsuńswietnaq biala i czerwona koszulka!!! genialneeee!
OdpowiedzUsuńFajne masz koszulki!:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs u mnie na blogu:
wwwczekofashion.blogspot.com
Co tam u Was? :) Chciałabym zorganizować spotkanie bloggerek ale nie mam pomysłu jak to zrobić ;/ Pomożecie?
OdpowiedzUsuńhejka ;) masz idealnego bloga ;) bardzo fajniutki :)
OdpowiedzUsuńja też czasami mam takie muzyczne fazy ;)
jak jest naprawde jakaś piosenka mega, to zaraz mam ciarki... ;) hehe
Pozdrawiam i obserwuję ;) :*
ta biała koszulka jest świetna;p
OdpowiedzUsuń