1.7.12

słodkości i różne pyszności

Gorąco mi ! Bardzo gorąco. Siedzę własnie w mieszkaniu-piękna kamienica w samym sercu Poznania. Duszno i parno. Jeszcze, gdy rok szkolny trwał ja rozleniwiona spędzałam nudne dni, nie za ławką szkolną lecz przy garach. To moje małe słodkości. Pierwszego dnia zrobiliśmy Panna Cotte, włoski, słodki deser, polany został musem z żurawiny i miodu. Kolejny dzień naszej nudy przeznaczyliśmy na Truskawkową Tartę-kruche ciasto, budyń waniliowy, truskawki i lekka galaretka. Efekt pyszny!





Pozdrawiam i zapraszam na ProcentKultury.pl, niedługo zobaczycie dlaczego wyjechałam do Poznania.
agatha.

9 komentarzy:

  1. I narobiłyście mi smaku :(
    Zapraszam do siebie na nową notkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. no maleńka, widzę że niedługo będziesz moją konkurencją w kuchni!

    A.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam dla Ciebie wspaniałą okazję! Wejdź na:
    http://shinybox.pl/?ref=ecc8d4a zarejestruj się i wypełnij ankietę w nagrodę zupełnie za darmo możesz otrzymać pudełko kosmetyków, pozdrawiam i polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pyszności
    Chce się je jeść :)

    Obserwuję i liczę na rewanż.
    justfoolproof.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. ohm. mniam. ja umiem zrobić tylko herbatę. i grzanki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Panna Cotta to niebo w gębie. Uwielbiam!
    www.modniemodnamoda.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. fajny blog!

    Pozdrawiam
    www.euier.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. mniammm...
    WPADAJ DO MNIE NA KONKURS, naprawdę warto, nagrodą jest naszyjnik od MissSpark! :)

    OdpowiedzUsuń