17.12.11

jestem przecież taka bardzo zajęta

Ten tydzień to splot najróżniejszych wydarzeń, skręcona kostka, operacja, szkoła, mnóstwo śmiechu, a zarazem dużo smutków.
Przez 24h,1440 minuty, 86400 sekund może się stać naprawdę wiele. Jedno słowo, może zepsuć Ci zajebisty humor, ale następne spotkanie może poprawić go na następne godziny.
Zostałam uziemiona na cały weekend w domu, nie mogę chodzić, w środę "ruszam" na podbój sklepów, zawsze wszystko robię na ostatnią chwile <:
Nocne pisanie na fb. Też zarywacie noce,żeby popisać z przyjaciółmi, chłopakiem, który się podoba, albo sprawdzacie aktualizacje co 2 sekundy tylko, żeby nie zabrać się do nauki, bądź narzekacie koleżance z ławki,że " NIC NIE UMIEM"-mój standardowy tekst !
W tym tygodniu,każda moją noc poświęciłam facebookowemu czatowi.





buziaki
agatha.

6 komentarzy: